Tytułem wstępu

Gdy młoda dziewczyna nabiera fizycznych cech kobiecości, zaczyna być uważana za kobietę. I do końca życia nikt jej kobiecości nie będzie kwestionować. Jeżeli przyszedłeś na świat jako mężczyzna, czeka cię zgoła odmienny los. Przeznaczone ci będzie nieustanne udowadnianie i potwierdzanie samego siebie. Będziesz musiał przechodzić test na bycie mężczyzną raz za razem, aż do samej śmierci. Wyznaczników tzw. prawdziwej męskości jest wiele. Ale rzeczą wspólną dla nieomalże wszystkich spośród nich, jest gotowość do poświęcenia siebie dla kogoś, lub czegoś innego. O ile dla kobiety poświęcenie jest opcją, o tyle dla mężczyzny jest jego obowiązkiem. Kobieta, która będzie żyć dla samej siebie, nazwana zostanie kobietą sukcesu. Mężczyzna, który odmówi swego obowiązku, zostanie niezauważony, odrzucony i pozbawiony prawa do nazywania siebie mężczyzną. Mężczyzna jest mięsem armatnim na wojnie, rycerzem chroniącym kobietę i dzieci i poświęcającym dla nich życie, maszyną do wykonywania ekstremalnie niebezpiecznych i ciężkich prac na rzecz społeczeństwa i rodziny. Podczas gdy kobieta, ma opcję odnalezienia swej wartości w oczach innych, na wiele różnych sposobów – od sukcesu, przez bycie panią domu, na urodzie i uroku skończywszy, esencja wartości mężczyzny wyrażana jest tylko poprzez jego status społeczno-ekonomiczny. Jeżeli rzekomo kobieta jest obiektem seksu, o tyle mężczyzna jest obiektem sukcesu.


Żyjemy w ginocentrycznym i mizandrycznym społeczeństwie - społeczeństwie wrogim mężczyznom i męskości i sympatyzującym z kobietami i kobiecością. Męskość nazywana jest i utożsamiana z patologią – społeczną i psychologiczną, agresją, przemocą, chciwością i żądzą władzy. Staram się demaskować mity, których zupełnie nikt nie stara się kwestionować. Przypominam mężczyznom o ich tożsamości, ich dumie, ich geniuszu oraz ich przeznaczeniu. Malując mury, piszę manifest swej własnej wizji męskości, opartej na kreatywności, indywidualizmie i nonkonformizmie. Pisząc tego bloga, kreślę manifest męskości niezależnej, niepoświęcającej się nikomu – kobietom, rodzinom, państwu, ojczyźnie lub Bogu.

***

97% ofiar działań wojennych to mężczyźni
94% ofiar samobójstw związanych z pracą to mężczyźni
93% ofiar śmiertelnych wypadków w pracy to mężczyźni
80% samobójców to mężczyźni
84% rozpraw o opiekę nad dzieckiem przegrywają mężczyźni
77% ofiar zabójstw to mężczyźni
89% mężczyzn przynajmniej raz w życiu będzie ofiarami brutalnego przestępstwa
Mężczyźni mają 165% większe szanse na bycie skazanymi niż kobiety
Mężczyźni odbywają o 63% więcej czasu w zakładzie karnym za to samo przestępstwo niż kobiety
Chłopcy doświadczają znacznie więcej kar fizycznych niż dziewczynki
60-80% bezdomnych to mężczyźni
(Za realsexism.com. Statystyki amerykańskie, ale zaręczam, że polskie wyglądają bardzo podobnie)

Jeżeli kiedykolwiek zastanawiałeś/aś się, dlaczego życie mężczyzn jest tak kurewsko hardkorowe i dlaczego społeczeństwo uważa to, za absolutnie naturalną kolej rzeczy – w najlepszym wypadku – lub – w gorszym przypadku – za naszą, mężczyzn winę, to ten blog jest miejscem dla ciebie. Niestety praktycznie wszystkie wartościowe materiały na ten temat – naukowe i publicystyczne – dostępne są tylko po angielsku. Jeżeli byłbyś chętny potłumaczyć któreś z nich dla dobra sprawy, skontaktuj się ze mną. Stwórzmy jedno z pierwszych w Polsce miejsc w sieci, dystrybuujących czerwone pigułki.


ZAKAS